Forum www.jonasbrothersfans.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Zwierzęta
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.jonasbrothersfans.fora.pl Strona Główna -> Gorące dyskusje...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Badly
Your Master


Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from L.A. street team xD

PostWysłany: Wto 16:02, 09 Gru 2008    Temat postu:

Nawet stado mrówek jest w stanie zabić dorosłego człowieka, więc czemu świnia by nie mogła?
Dla ochrony środowiska?
Nawet z takiej klatki trzeba wyjąć zwierzę, aby je zabić.

Swoją drogą, jak wy chcecie, aby ludzie szanowali zwierzęta i ich prawa, skoro sami siebie nie szanują? Nikt komu obojętna będzie śmierć człowieka nie będzie się przejmował zwierzętami, chyba, że ma coś z psychiką.

Badly napisał:
I ponawiam swoje pytanie: jakie to są bezbronne zwierzęta?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ISayNo
Moderator


Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dupy.

PostWysłany: Wto 16:05, 09 Gru 2008    Temat postu:

Badly napisał:
Człowiek bez jakiejkolwiek broni przy takim tygrysku, niedźwiadku, śwince, czy dziku jest na przegranej pozycji.


Ale przecież to zrobili właśnie ludzie. Pierwotni to pierwotni, ale ludzie. Sami tak "dziko wychowali" zwierzęta i tak zostało, więc nie ma co obwiniać teraz za to zwierząt.

Badly napisał:
Może albo spieprzać, albo umrzeć broniąc się, bo jak dla mnie to oczywiste, że przegra.


No widzisz. Człowiek spieprza i tak jak Maciek napisał królik spieprza, kiedy są w zagrożeniu. W tym przypadku zwierzę i człowiek są na równi. Bo gdy człowiek znajdzie się 'w nie swoim środowisku', czyli kiedy zostanie zaatakowany przez jakieś zwierzę ucieka, albo tak jak napisałaś umiera broniąc się, bo nie ma szans na przeżycie. I tak samo ten cały królik: może spieprzać, ale i wtedy 'broń' go może do sięgnąć. Ha! A w sumie to nawet w tym przypadku ludzie i zwierzęta nie są na równi. Bo takie zwierzęta walczą swoim zębami, pazurami itp., a człowiek? Musi mieć coś więcej np. broń itp.

A co do wegetarianizmu to naprawdę szkoda mi tych zwierząt, ale ja np. nie mogłabym zaprzestać jeść mięsa. Próbowałam, non stop byłam chora.

Badly napisał:
Swoją drogą, jak wy chcecie, aby ludzie szanowali zwierzęta i ich prawa, skoro sami siebie nie szanują? Nikt komu obojętna będzie śmierć człowieka nie będzie się przejmował zwierzętami, chyba, że ma coś z psychiką.

Badly napisał:
I ponawiam swoje pytanie: jakie to są bezbronne zwierzęta?


To ja chyba mam coś z psychiką, bo np. między życiem łachudry który zabił człowieka a życiem zwykłego zwięrzątka [nawet takiego tygrysa, który również może zaatakować i zabić] wybrałabym życie tego drugiego,

A bezbronne zwierzę jest każde, zależy z której 'strony' patrzeć.
Choćby taka mrówka, która sobie zapieprza po chodniku, a Ty ją ledwie nadepniesz, ona już nie żyje. Tak samo z innymi owadami. Ślimaki? Rzucisz na ulicę, samochód przejedzie i po nim.
Pies? Pierdolnięty właściciel skopie psa, 'bo szczekał' i też może być po psie nawet jeśli będzie starał się bronić. Kot tak samo.Albo foki i inne zwierzęta, które idą na przeróbkę futra [czy czegoś tam]. Nawet takiego konia można skatować, uwierz mi. i to się właśnie nazywają bezbronne zwierzęta!


Ostatnio zmieniony przez ISayNo dnia Wto 16:26, 09 Gru 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek
Guitar Master


Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Wto 16:27, 09 Gru 2008    Temat postu:

Anegdotka: dżokeje na wyścigach czy czymś takim, napierdzielają konie po zadach pejczami, kiedyś chciałem zobaczyć jaki taki pejcz sprawia ból, walnąłem się (nie za mocno) przez spodnie i mało z nich nie wyskoczyłem z bólu. O wiele bardziej bolesne niż uderzenie policyjną pałą, z tym że to się nazywa "pobudzanie wierzchowca" Wink Kiedyś była afera, jak jeździec strącony z siodła walnął konia z główki, widać było że to objaw zdenerwowania, konia to na pewno nie zabolało, a tu taka afera... Pewnie jakby wsiadł na niego i pierdzielnął pejczem, to by go "pobudził", a że walnął z baśki, to niemal zakatował zwierzaka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ladywithweapon
Pomocna dłoń


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:04, 09 Gru 2008    Temat postu:

Radzilabym komus się otworzyc na zdanie innych i spojrzec na kilka spraw z innej strony, bo jak ustawac jak glupi przy swoim zdaniu tez jest zle.


Ja dziele zwierzęta na kilka gatunkow. Te do jedzenia,wystawy,zabawy i przyjemnosci.
Nie widze sama nic zlego w jedzeniu mięsa. Po prostu zwierzeta hodowlane, takie jak swinia są jak dla mnie, po to stowrzone. Rodzą się, zapewnimy im dogodne warunki, karmimy, a jak nadejdzie czas to na rzeznie. Taka jest kolei rzeczy i tyle.

Co do np. psów. Uderzyc psa to dla mnie jeden z większych grzechów. Zapominamy, ze zwierzęta posluguja sie instynktem i są jak te male dzieci. Jak dziecko się poparzy przez dotknięcie rozgrzanego pieca to więcej go nie dotknie. Jak pies zrazi się do czlowieka to więcej mu nie zaufa. My ludzie zostalismy stworzeni po to, aby się po częsci zwierzętami domowymi odpiekowac, a nie je krzywdzic.
Oglądalam film o koniach, które jada na rzeznie. Potępiam i grzmie na każda osobe, ktora nie widzi w tym nic zlego. W oczach zwierząt widac caly smutek i blaganie o pomoc. Osoby, kotre wykonuja tą egzekucje zapominaja co to znaczy posiadac sumienie.
Królikow bronie przez wielki sentyment to tego gatunku. Sama posiadalam prawie 2lata temu królika. Do dziś caly pokoj mam w jego zdjęciach, bo byl mi niezwykle bliski. Strzelanie dla przyjemnosci ? To moze i do ciebie postrzelamy ? Strzelnia dla futra ? To i moze ciebie zabijemy i wyprujemy ?
Sama mialam malo stycznosci z przyrodą, ale nauczono mnie aby z czyjegos cierpnienia nie czerpac przyjemnosci.
Osoba, ktora nosi futra nigdy nie spotka się z moją pochwałą w tej dziedzinie.

Eksperymenty na zwierzętach ? To kwestia dosc sporna, bo czlowiek jest istota egoistyczna i o siebie się boi, więc bezpieczniej mu sprawdzic lek na zwierzynie. Acz i tak nie pochwalam. W koncu zycie to zycie, obojętnie czyje byloby.
Klonowanie zwierząt ? Pogłupieli juz zupelnie. Ok, wiem, ze to krok w przyszlosc, bo poznając geny moglibysmy uleczyc wiele chorob, ale jakim kosztem? Nie latwiej byloby samca z samica samego pozostawic i nie przeszkadzac naturze ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Badly
Your Master


Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from L.A. street team xD

PostWysłany: Wto 18:22, 09 Gru 2008    Temat postu:

ISayNo napisał:

To ja chyba mam coś z psychiką, bo np. między życiem łachudry który zabił człowieka a życiem zwykłego zwięrzątka [nawet takiego tygrysa, który również może zaatakować i zabić] wybrałabym życie tego drugiego,

Nie popadajmy w jakieś skrajności. Mam bardziej na myśli uczciwy człowiek, a zwierzę.
Bo jeśli chodzi o morderców, gwałcicieli to w tym przypadku jestem za karą śmieci.
ISayNo napisał:

A bezbronne zwierzę jest każde, zależy z której 'strony' patrzeć.
Choćby taka mrówka, która sobie zapieprza po chodniku, a Ty ją ledwie nadepniesz, ona już nie żyje. Tak samo z innymi owadami. Ślimaki? Rzucisz na ulicę, samochód przejedzie i po nim.

Jeśli ci ludzie się też by czepiali o zdeptanego ślimaka, czy mrówkę, to stwierdziałabym jedno: popierdoliło ich do reszty.

Dobra. Zaraz wyjdzie, że jestem za mordem zwierząt.
Dla futer? Nie. Dla zabawy? Nie. Zagrożone gatunki? Nie.
Zabijanie zwierząt hodowlanych dla pożywienia? Tak. Nie zapominajcie, że zwierzę hodowane, aby je później zabić i zjeść nie zna innego życia i "cieszy się" z tego co ma. Gdyby takie dorosłe wypuścić na wolność po prostu by zdechło, bo nie wiedziałoby jak zdobyć pożywienie, jak przetrwać. Zwierzęta, których jest po prostu za dużo i zaburzają ekosystem? Tak.
Nie jestem też za biciem psów, kotów i tak dalej. Zwierząt domowych. Sama mam trzy kotki, które nie raz dostały po dupie, bo łażą po stole, czy za sikanie na dywan (dobra, nauczyły się szybko po urodzeniu, że trzeba w kuwetę, albo na dworze). Bawię się z nimi (ała moja ręka...), dokuczam dosyć często, ale nie tak, aby coś je bolało, bo wiem, że czują. Tata nie raz musiał najstarszej kocicy wyjmować śrut z tyłka (powybijam sąsiadowi te gołębie za strzelanie do moich kotów!) i widziałam jak bardzo ją to boli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seraphine
Ciemnogród


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:58, 09 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Po prostu zwierzeta hodowlane, takie jak swinia są jak dla mnie, po to stowrzone. Rodzą się, zapewnimy im dogodne warunki, karmimy, a jak nadejdzie czas to na rzeznie. Taka jest kolei rzeczy i tyle.

Zwierzęta nie są stworzone do zabijania, bo tak jak inne mają prawo żyć i czerpać z życia szczęście. A ziwerzęta, które są hodowane na ubój nie mają nwet godnych warunków do funkcjonowania. Są zamykane w malutkich klatkach tak aby nie miało jak się poruszać, bo wiadomo, że się babiega i trochę "zgubi". Dlatego są tak zamykane i tuczone, aby jak najszybciej można było je zabić. Nie widzę w tym nic dobrego.

Cytat:
Mam bardziej na myśli uczciwy człowiek, a zwierzę.

Zwierzę działa instynktownie. Musi zabijać i musi się bronić jeśli czuje zagrożenie. Nie wiem ile będę jeszcze to powtarzać, ale to jest natura. To ich świat i mają prawa do zabijania mniejszych i słabszych gatunków. A człowiek nie powinien mieszać się w sprawy zwierząt, a jeśli się miesza - widać jakie są skutki, zwierze atakuje, bo się boi. Nie kieruje nimi żadna żądza krwi ani rywalizacja. Chcą być bezpieczne. My jako ludzie powinniśmy uszanować to, że one istnieją i im nie zagrażać. Człowiek zabija zwierzęta z kaprysu, a zwierzęta zabijają ludzi ze strachu. Nie ma porównania.

Cytat:
Zagrożone gatunki? Nie.

A jak myślisz, dlaczego te gatunki są zagrożone? Bo ludzie je zabijają.

Cytat:
"cieszy się" z tego co ma.

Takie zwierzę nie ma powodów do radości.

Cytat:
Zwierzęta, których jest po prostu za dużo i zaburzają ekosystem? Tak.

Zwierzęta, których jest za dużo są zjadane przez większe. I tak ro działa, jeśli będziemy zabijać jakiekolwiek istoty zaburzymy ich całą "działalność".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek
Guitar Master


Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Wto 19:12, 09 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Zwierzęta, których jest za dużo są zjadane przez większe.

Bullshit. Nie było by odławiania/odstrzeliwania.

Cytat:
To ich świat i mają prawa do zabijania mniejszych i słabszych gatunków.

Ja jestem mniejszym i słabszym gatunkiem. Mają prawo mnie zabić? Neutral
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ladywithweapon
Pomocna dłoń


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:18, 09 Gru 2008    Temat postu:

Seraphine dzialasz w jakies organizacji ?

Uwierz, ze nie kazde zwierze jest tak hodowane. Myslisz tutaj o wielkich rzezniach, a ja mysle o tym mniejszych gospodarstwach, acz i tak nie malych.

I nim zaczynasz kazde slowo cytowac przeczytaj je jeszcze raz, bo cytujesz, zaczynasz jakby zaprzeczac, a z tresci wynika, ze się zgadzasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seraphine
Ciemnogród


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:19, 09 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Ja jestem mniejszym i słabszym gatunkiem. Mają prawo mnie zabić?

Powtarzam - chodzi o świat zwierząt do którego człowiek nie powinien mieć dostępu. A jeśli już o to chodzi - nie jesteś mniejszy i słabszy.

Cytat:
Bullshit. Nie było by odławiania/odstrzeliwania.

Na pewno zwierząt których jest za dużo się nie zabija w bestialski sposób. Ekolodzy i Obrońcy Praw Zwierząt dbają o to, nie musisz się tym martwić. Może nie jest to tak rozwinięte w Polsce jak w innych krajach, chociaż jest wiele ludzi, którzy działają w słusznej sprawie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek
Guitar Master


Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Wto 19:24, 09 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Na pewno zwierząt których jest za dużo się nie zabija w bestialski sposób. Ekolodzy i Obrońcy Praw Zwierząt dbają o to, nie musisz się tym martwić. Może nie jest to tak rozwinięte w Polsce jak w innych krajach, chociaż jest wiele ludzi, którzy działają w słusznej sprawie.


Jako świadek 'utylizacji' nadmiaru bobrów mogę powiedzieć, że są one rozwalane z myśliwskich strzelb.

Cytat:
Powtarzam - chodzi o świat zwierząt do którego człowiek nie powinien mieć dostępu.


Zamknijmy się w otoczonych murami miastach, nie wychodźmy z domów, zostawmy planetę zwierzętom Wink Ciekawe jak wiele 'dzikich' zwierząt by sobie poradziło bez wpływów człowieka, do których się zdążyły mocno przyzwyczaić.

Cytat:
A jeśli już o to chodzi - nie jesteś mniejszy i słabszy.


Polecam zamknięcie się w klatce z takim na przykład niedźwiedziem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seraphine
Ciemnogród


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:37, 09 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Seraphine dzialasz w jakies organizacji ?

Owszem. Jestem wolontariuszem w schronisku niedaleko miejsca mojego zamieszkania oraz w SOZ-ie (Straż Ochrony Zwierząt), pomagam w akcji "Sterylizacja - TAK!" (jestem członkiem organizacji VIVA! i staram się ich wspierać). Przygotowuję także programy dla dzieci z okolicznego Domu Dziecka sprzyjające środowisku. Oczywiście wspomagam także finansowo różne akcje. Satysfakcjonuje mnie to, bo wiem, że robię coś dla innych i cieszę się, że mogę to robić. (;


Maćku, zwierzęta dzięki nam nie mają wygodniej w sensie, że karmimy je i nie mogą bez nas żyć. Nie chodzi też o zamykanie się w domach, bo to głupie, ale przecież nie musimy być egoistami i uważać się za najważniejszych. Ziemia jest wielka, technologia idzie do przodu, mamy wiele możliwości i możemy zwierzętom pomagać zamiast utrudniać im życie.
Nie jesteś mniejszy i bezbronny, sam powiedziałeś, że strzelasz do zajączków. Z praktycznego punktu widzenia masz o wiele większą przewagę.


Ostatnio zmieniony przez Seraphine dnia Wto 19:38, 09 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek
Guitar Master


Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Wto 19:44, 09 Gru 2008    Temat postu:

Z praktycznego. Moja intelektualna wyższość nad zwierzakami pozwoliła mi skonstruować broń, której jednym z głównych celów była w założeniu obrona przed zwierzętami. Nie chcę zwierzętom utrudniać życia, ale taka świnia gdyby nie człowiek, któremu zależy na późniejszym sprzedaniu jej do masarni, nawet by się pewnie nie narodziła. A czy świnia wypuszczona na wolność poradziłaby sobie? Idąc dalej (dużo dalej Smile ), taki gatunek jak świnia hodowlana mogłaby nie istnieć, gdyby nie zapotrzebowanie na mięso tejże.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ISayNo
Moderator


Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dupy.

PostWysłany: Wto 20:35, 09 Gru 2008    Temat postu:

[quote="Badly"]Jeśli ci ludzie się też by czepiali o zdeptanego ślimaka, czy mrówkę, to stwierdziałabym jedno: popierdoliło ich do reszty.[quote]

Pytałaś się o bezbronne zwierzęta, więc podałam pewien przykład, bo w końcu są to zwierzęta całkowicie bezbronne..


Przeczytałam wszystkie wasze wypowiedzi, no, ale cóż ja mogę więcej zrobić? Każdy ma własne zdanie na ten temat.
Każdy wie choćby nawet nie chciał, że wiele zwierząt jest bestialsko traktowanych, nie raz się o tym słyszy, czyta. I niby to wszystko rozumiemy, niby, aż ciary przechodzą po plecach jak się to czyta, ale tak naprawdę nigdy dokładnie tego nie przeżyjemy, choćby 'odcinania kopyta', bo zaklinowało się w desce, gdy koń jechał na rzeź. Widzicie, konie kiedyś tam zostały wyhodowane do tego, by pomagać człowiekowi na roli. Ale człowiekowi było za mało, wolał je zacząć wpierdalać, bo 'z konia zajebiste mięcho', jakby mięsa było mało na świecie..
Sama wiem, że świnie są po to hodowane by je potem ubić i przerobić na mięso/smalec itp. Mam rodzinę na wsi, widziałam jak to się robi, jak ta świnia niby bez uczuć męczy się, no tak... ale po to ona w końcu jest.

Może moja wypowiedź nie ma za dużo wspólnego z Waszymi, ale tak po prostu napisana dla was, dla waszego 'pomyślunku'.



[quote="Ladywithweapon"]Radzilabym komus się otworzyc na zdanie innych i spojrzec na kilka spraw z innej strony, bo jak ustawac jak glupi przy swoim zdaniu tez jest zle.[quote]

Ty non stop radzisz, tylko mogłabyś w końcu walić prosto z mostu o kogo Ci chodzi, a nie bawić się z użytkownikami w skojarzenia. Smile Bo potem jak ktoś poczuje się, że to do niego i Ci odpisuje [oczywiście ja w tym momencie tego nie czuje, żeby to było do mnie, aczkolwiek mogę się mylić] to Ty piszesz 'jak zwykle wychylają się te osoby do których te stwierdzenie nie było kierowane. Więc pisz bez owijania w bawełnę o kogo Ci chodzi i wtedy ten ktoś Ci odp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ladywithweapon
Pomocna dłoń


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:45, 09 Gru 2008    Temat postu:

Isayno po prostu taki ze mnie człowiek, ze paluchem wskazywac nie lubie.


Drazni mnie ten temat, bo ani jedna, ani druga strona nic nie zyskuje. Zazwyczaj dzięki takim rozmową posiadam więcej informacji na ten temat, a tutaj same oklepane rzeczy. Irytuje mnie to juz.


I w sumie klocicie się o jedno. Swiata nie zmieni jedna osoba, ani sto. Po prostu jest ofiara i drapieznik.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Badly
Your Master


Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from L.A. street team xD

PostWysłany: Śro 0:50, 10 Gru 2008    Temat postu:

Seraphine napisał:

Cytat:
"cieszy się" z tego co ma.

Takie zwierzę nie ma powodów do radości.

JAK można się nie cieszyć z tego co się ma, jeśli nic innego się nie zna. Jeśli zwierzęta hodowlane są od małego w takich a nie innych warunkach to w nich żyją, nie znają innych!

I to właśnie człowiek bez jakiekolwiek broni jest tym mniejszym i słabszym przy zwierzętach (pomijając ślimaki i tym podobne).

Człowiek jest też po to, aby regulować ten ekosystem i nikt mi nie wciśnie kitu, że nie jest potrzebny. Jest i to jak najbardziej. Tak jak każde inne zwierzę na tej zasranej ziemi. Zwierzęta same by sobie nie poradziły. Każdy gatunek ma jakieś zadanie do wykonania.

Jeśli chodzi o zabijanie tych zwierząt właśnie hodowlanych. Owszem mogłoby to działać w mniej drastyczny sposób, bo zawsze jest jakiś słaby punkt, który da możliwość jak najszybszej i najmniej bolesnej śmierci.


Ostatnio zmieniony przez Badly dnia Śro 1:04, 10 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek
Guitar Master


Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Śro 0:54, 10 Gru 2008    Temat postu:

W profesjonalnych masarniach śmierć jest zadawana raczej humanitarnie i w miarę bezboleśnie. Paralizator, po tym już zwierze jest raczej znieczulone.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ISayNo
Moderator


Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dupy.

PostWysłany: Śro 6:42, 10 Gru 2008    Temat postu:

Więc możemy mieć tylko nadzieje, że jest tak 'łagodnie' w tych całych masarniach i rzeźniach.

Zwierzęta by sobie same nie poradziły. Ale i ludzie bez nich też nie, tak samo jak bez roślin. Więc można stwierdzić, że wszystko jest potrzebne na tym świecie.


Lady, ale lepiej powiedzieć wprost o kim 'mówisz', a nie się bawić w 'kotka i myszkę'. Nie lubię w owijania w bawełnę [no, ale najwyraźniej jest to tylko moje zdanie] i zdarza się to nie pierwszy raz.. Ty piszesz, że 'ktoś', a inni myślą, że do niego, a Ty potem, że znowu kto inny się odzywa..
A co do dalszej części wypowiedzi.
Ej ale Ty też napisałaś same oklepane rzeczy, więc nie oczekuj od wszystkich, że 'wymyślą nowe, oryginalne argumenty'.
Świata nikt nie zmieni.. W ogóle widzicie by on się zmieniał? To, że coś nowego powstaje to nie znaczy, że to jest zmiana to jest 'dobawienie'.


Ostatnio zmieniony przez ISayNo dnia Śro 6:50, 10 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek
Guitar Master


Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Śro 12:21, 10 Gru 2008    Temat postu:

I tak IMO świat się zmienia na plus dla zwierząt, dzięki rozwojowi techniki prawie nikt nie używa np. koni do pracy w roli, albo jako siły pociągowej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ladywithweapon
Pomocna dłoń


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:56, 10 Gru 2008    Temat postu:

Isayno wiem i dlatego się tutaj nie wypowiadam więcej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stella
Ciemnogród


Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Och , Wszędziee Mnie Pełno , xD ..

PostWysłany: Wto 17:52, 30 Gru 2008    Temat postu:

moje psiaki(mam 2) sa spoko, nie obrazaja sie i wszyscy w domu je szanujemy.
i na wlasnej skorze sie przekonalam sie ze zwierzeta maja uczucia. kot mojej cioci jest wybredny, obraza sie o byle co, np jak nie dostanie swojej ulubionej karmy. i w dodatku jest zazdrosny o 2go kotka. Garfield(bo tak ma na imie, bo jest rudy i gruby) bije jej psa, a ten chce sie tylko bawic. za to Odi jak pojechalam na wycieczke na rowerze(25 km)to uciekl i pobiegl za mna.
No wiec widzicie zwierzeta maja rozne charaktery i osobisce uwazam ze kazde z nich bez wzgledu na wszystko trzeba uszanowac. i nie tylko psy i koty, ale tez inne. jestem wstrzasnieta tym, ze niektorzy ludzie na takich malych stworzatkach wyprobowuja kosmetyki i leki. ich samych potraktowalabym takim niewiadomo czym i wtedy by sie przekonali, jakie ogromne pietno takie zachowanie zostawia na duszy i zdrowiu zwierzatka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.jonasbrothersfans.fora.pl Strona Główna -> Gorące dyskusje... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin