High School Musical: Love & Friendship

kittylena

S: Yyyy.. Pani Darbus.?
*p.darbus śpi siedząc prz biurku podpierając sobie głowe ręką z otwartymi ustami, a jej ślina kapie na dziennik*
S: no trudno śpi...

olu$

Z: hah ! zróbmy zdęcie *wyciąga telefon i robi fotkę powstrzymując śmiech*

kittylena

S: Dobry pomysł * podnieta*
Ale poczekaj zrobie coś jeszcze *wyciąga z torebki ciemno różową szminke*
Ona nigdy nie używa szminki... *maluje nauczycielke, a ta dalej śpi.* Może jeszcze jakiś napis na czole.? *poza myśliciela*

olu$

Z: napisz ''Tutaj Mnie Kopnij'' albo ''JESTEM SEXY'' :d*cichy rechot*

Silverola

G:*potrząsa p.darbuz a ona spada z kzesła*Chyba się naćpała xD

kittylena

S; *zaciesz* dobra napisze *pisze jej na czole 'jestem sexy'* O kurna.. *szok**patrzy z przerażeniem na szminke, ktura okazuje się różowym niezmywalnym markerem *
{wiem, marker przypoinający szminke to dziwne, ale udajmy, że to bardzo możliwe. xD}

Silverola

G:Kurde zbuć się babo!*p.darbuz otwiera oczy**burak*

kittylena

*wszystcy szybko usiedli na swoich miejscach*
S: *wyżczeża zęby*

*p. Darbus niezauważa, ze ma popisaną twarz.*

Bitzi

J; Nie no świetnie, nie dość, że nauczycielka, to jeszcze ślepa nauczycielka *chichot*

Silverola

G:Porozmawia pani ze mną?!*krzyk**zdenerwowanie*

olu$

Z: *cichy, głupi rechot* Sharpey jesteś wielka !kocham cie za ten napis Smile

no zobaczymy co na to powie pan woźny.. on chyba tak uważał bez tego napisu xD

Bitzi

J; Z nią chyba rzeczywiście coś się stało, wygląda jakby się naćpała *wytrzeszcza oczy* może pójdźmy po pielęgniarkę?

Silverola

G:Spokojnie ona czasami tak ma jak sie zamyśli i przypomni sobie jak straciła dziedzictwo xD

kittylena

S: Heh. Z nią ostatnio wogóle jest coś nie tak. zobaczcie. *rzuca w nauczycielke kulką z papieru i trafia w głowe, a ta wogóle nie reaguje* Widzicie.?

olu$

Z: może była na imprezie w nocy i tańczyła Very Happy

Bitzi

J; Tak i pewnie spotkała tam jakiegoś starszego facia *wymyśla* i pewnie zawrócił jej w głowie. Pewnie stąd tej jej zachowanie. Zresztą Zeke nieraz też jest nieprzytomny jak buja w obłokach myśląc o Sharpay *patrzy na Sharpay*

olu$

Z: Daj spokój co ?
Ej laski *patrzy w strone Vanessy, Sharpey i innych* czy macie jakis kiczowaty kapelusz albo coś ?
jeśli tak to przyniescie na jutro..
jesli darbuz sobie chrapnie to znowu ją maźniemu i do tego damu to coś jej na głowę..
co wy na to *bardzo głupi uśmiech*

Bitzi

J; No nie wiem czy to taki świetny pomysł *zamyśla się*.Przez nią to całe lekcje teraz będą schodzić, ale w sumie to dobrze *uśmiecha się*

*dzwonek na przerwę, wszyscy wychodzą zostawiając Panią Darbuz w sali*

Silverola

G:*wychodzi trzaskając drzwiami przed nosem Jasona**biegnie do szatni*

kittylena

S: *podbiega do grupki uczniów, Troy,Marta, Jimmi itd. xD* Nastepną lekcje mamy z Darbus, a ona raczej prędko sie nieobudzi. No to moze urwiemy sie z lekcji. *uśmiech*