High School Musical: Love & Friendship

Honey

J ; Mam już nawet jeden włos na klacie ! Patrz ! *Zrywa kuszlę niczym rasowy super bohater* xD

{ Fajnie, o to chodzi xD }

Silverola

[ha ha]
G:*obmacowuje jego włoś*Bosh*podnieta*

Honey

-Robi się gorąco, szyby w klasie parują-

J ; *Wytrzeszcz* Ale jesteś napalona ! *Uhhu*,*Jęczy*. Dajesz ! *doping*

Silverola

G:Może teraz ty byś coś zrobił?*podnieta*

Honey

J ; *Instynkt samca*. *Rączki wędrują na plecy*.

{ ej jaki pornol xD }

Uwaga.

Drzwi się otwierają. Wchodzi p.Darbuz. xD

Silverola

[normalnie pornol na maxa i jeszcze zdrada,a Honey Troy siedzi w domu,bo ma złamaną nogę musisz to edytować]

Honey

J i G się całują, jednak nagle zauważają p.D.

Silverola

G:*odrywa sie od Jaksona*P.Darbuz to nie tak jak Pani myśli on się na mnie rzucił!

Honey

J ; Co to ty się napaleńcu na mnie rzuciłaś ! Pani mi wierzy prawda ?

Silverola

G:Ci męższczyźni tylko o jednym myślą!*wychodzi,puszcza oczko do Jaksona tak żeby nie zauważyła P.Darbuz*

Bitzi

*Jimmy kończy rozmowę i odwraca się w stronę Gabi i Jasona*
Jimmy: Że co *patzy na Gabriellę z obrzydzeniem* jak możecie tak jak Troya nie ma? To obrzydliwe... powiem mu o wszystkim *śmieje się złośliwie* i będziesz miała niezłe kłopoty

[ale wy pornola zrobiłyście a przecież HSM to dla dzieci xD ale wam zrobiłam teraz xDDD coś za coś]

Silverola

G:Weź się lepiej odwal.Jakson sam zaczoł z tymi Hawajkami*podchodzi do Jaksona i daje mu plaskacza wychodzi i idze do toalety*

Bitzi

*Jimmy nie zwracając na to, że zaczęły się już lekcje wyleciał za Gabriellą. Czeka przed toaletą, aż wyjdzie Gabriella*

Silverola

[to se poczeka]
G:jimmy idź z tąd sama sobie poradzę!

kittylena

*patrzy z litością na dzwi przez które przed chwilą wybiegł Jimmy*
*odwróciła się do tyłu gdzie siedział Jason*
S: Mmm... Jason. A ja pojawiłam się w tym śnie.? *sexi spojrzenie*.

Bitzi

J: Ja nic nie robię, chciałem tylko z tobą pogadać na osobności... no wiesz o Troyu. A tym z Jasonem się już nie przejmuj *uśmiecha się*

Silverola

G:Nie nie chcę z tobą rozmawiać idź do klasy!*rozkazujący ton*

Bitzi

*Jimmy oburza się*
J; Nic ci nie zrobiłem a ty na mnie wrzeszczysz? Dobra rób jak chcesz, ale ja też zrobię jak uważam *zmyka za róg i pędzi do klasy*

Silverola

G:*idzie do klasy*P.Darbuz możemy porozmawiac na osobności?*łagodny ton*
[trzeba jakoś P.Darbuz wykombinować]

olu$

[czy ktoś mą role zabrał mi? mam nadzieję że nie Smile

]
Z: uuuu ! ale jazda.. żAAAL ! (uśmiech)