Forum www.jonasbrothersfans.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Aborcja.
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.jonasbrothersfans.fora.pl Strona Główna -> Gorące dyskusje...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Badly
Your Master


Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from L.A. street team xD

PostWysłany: Śro 21:04, 03 Gru 2008    Temat postu: Aborcja.

O eutanazji jest, to o aborcji też powinna być.

Chcielibyście, aby aborcja była w pełni dostępna? A może jest dobrze tak jak teraz? Czy nie powinno jej być w ogóle?

Wypowiadajcie się!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ISayNo
Moderator


Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dupy.

PostWysłany: Śro 22:11, 03 Gru 2008    Temat postu:

Hmm.. generalnie to nie wiem sama co mam myśleć.
za specjalnego zdania o tym nie mam.
i chyba dokładnie nie wiem jak jest teraz, ale jeśli nic się nie zmieniło to, oczywiście to jest wbrew kościołowi i aborcji można dokonać na kobiecie, której zagraża płód, lub jeśli dziecko może urodzić się bardzo chore. i jeśli kobieta została zgwałcona i zaszła w ciążę to można usunąc, tak? nic się nie zmieniło?
Różnie to bywa z tym. Jeśli dziecko miałoby cierpieć gdy się urodzi np. byłoby bite przez ojca, który go nie chcę, wyrzucone na śmietnik [aż ciary przechodzą.] to lepiej niech 'umrze' jak będzie bardzo bardzo malutki.
a w sumie to zawsze dziewczyna może urodzić i oddać do domu dziecka lub podobnych placówek, niż żeby zginęło lub żyło w patologicznej rodzinie.
sami widzicie, nie wiem sama co o tym myśleć..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Badly
Your Master


Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from L.A. street team xD

PostWysłany: Śro 22:31, 03 Gru 2008    Temat postu:

No, w końcu ktoś coś napisał xD
Kościół zapomina, że nawet w Biblii są dwa ustępstwa od usunięcia ciąży (teraz wam nie podam, gdzie to jest dokładnie, ale było. Jeśli się nie mylę).

Osobiście, ani nie jestem na 'tak', ani na 'nie'.
Jestem w stanie zrozumieć aborcję tylko w 3 możliwych przypadkach (tak jak to jest obecnie), gdy życie matki jest zagrożone, gdy płód jest uszkodzony i przy gwałcie.
Z uszkodzeniem płodu bywa różnie. Niby wychodzi na badaniach, że jest, a po urodzeniu jest inaczej. Nigdy nie byłam zgwałcona, więc nie wiem jakie to uczucie, ale podziwiam te dziewczyny, które jednak po takim przeżyciu postanawiają urodzić.
Było ostatnio o tej babce, której wzrok się pogorszył po porodzie, a miała pozwolenie na aborcję. Nie dziwię się lekarzom, że się boją jej dokonywać, w końcu taka matka może potem pójść do sądu i wciskać, że zabili jej dziecko. Takie rzeczy na pewno też się zdarzają.
Jeśli chodzi o dwoje ludzi, którym się wpadło, to nie ma mowy. Nie, nie i nie. Nieważne, czy patologia, czy nie. Z domów dziecka niemowlaki biorą chętnie, jeśli tylko matka jest na tyle dobra, że odmówi praw rodzicielskich.
Dwoje gówniarzy poszło do łóżka? To niech rodzi do cholery! Ciemnota taka jest, że nie wie, co jest ewentualną konsekwencją? To niech nie idzie! Niecierpię tego argumentu, że straci młodość, czy coś takiego. Kij jej w oko za przeproszeniem.

Wlazłam kiedyś na stronę tych co chcą pełnej aborcji. Myślałam, że mnie szlag trafi od tych "argumentów" pożal się Boże. Najbardziej denerwujący? "Moje życie, moje ciało, moja macica!" No ja pitolę! Sama sobie zrobiła to dziecko?! Jest za nie odpowiedzialna wspólnie z facetem, który jej pomógł za nowe życie! Albo jeszcze jedno "chcę mieć możliwość wyboru". Chryste panie! Wyboru dokonała, gdy poszła do łóżka i się nie zabezpieczyła w płodnie dni, tak, czy nie? Już zdecydowała, więc niech mi one takich głupot nie pierdzielą. Szlag mnie jasny trafia jak te dwa główne hasła widzę. Krew się we mnie gotuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek
Guitar Master


Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Śro 23:57, 03 Gru 2008    Temat postu:

Ja jestem raczej przeciw, oczywiście poza tymi szczególnymi przypadkami, które zostały już wymienione. Aborcja na życzenie- zdecydowanie nie. Trzeba ponosić odpowiedzialność za swoje czyny, czyż nie? Jak znalazł się odpowiednio niefrasobliwy chłopak, jak i odpowiednio niefrasobliwe dziewczę, to dziecko ich już tej niefrasobliwości oduczy skutecznie. A trzeba je urodzić zawsze, nie ważne czy jest chciane czy nie, jak nie, to zostawić w odpowiednim miejscu, o ile będzie w nim lepiej niż z rodzicami. O tym czy rodzicowi będzie lepiej bez dziecka, to już zostawiam im pod rozwagę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seraphine
Ciemnogród


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:43, 04 Gru 2008    Temat postu:

Nie można być przeciw, a jednocześnie za w "tych trudnych przypadkach". To bez sensu. Albo jest ta aborcja, albo jej nie ma.
Moim zdaniem powinna być dopuszczona. Osobiście szukałabym innego rozwiązania, ale ludzie są różni, jak i sytuacje życiowe. Ale nie myślę, że powinna być tak ogólnodostępna, np. idę do lekarza i przeprowadzam aborcję.

Właściwie.. Mogłoby tak być, bo wiecie co? Może wyjdę na bezduszną egoistkę, ale to ich sprawa. Nie wiem jakbym zareagowała gdyby się okazało, że jestem w ciąży. Może odbiłoby mi i chciałabym usunąć? Nie mam pojęcia, bo nie umiem się postawić w takiej sytuacji. Na pewno nie podjęłabym pochopnie decyzji, ale tak naprawdę nie jestem do końca pewna czy nie postąpiłabym inaczej niż w tej chwili. To jest ciało kobiet i one mają prawo do decydowania o sobie, a to czy będą tego później żałować, czy nie to już zostawiam im.

Jest mi to cholernie obojętne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ISayNo
Moderator


Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dupy.

PostWysłany: Czw 14:30, 04 Gru 2008    Temat postu:

No i dla mnie tak samo jest obojętne, bo w danym momencie mnie to nie dotyczy i mam nadzieję dotyczyć nie będzie.
Jednak chyba można być za i przeciw, są rożne przypadki. Jak dziewczyna 'wpadnie' i chce przeprowadzić aborcę to można być przeciw, a gdy np. została zgwałcona i zaszła w ciążę to tu można być za.
Nie mówię, że to jest moje takie zdanie, bo ja zdania tak jak pisałam wcześniej specjalnego o tym nie mam.
Poza tym, nie ja decyduje o tym, czy aborcji można dokonać 'na każdym' i czy też powinna być zabrioniona dlatego naprawdę ciężko mi się wypowiedzieć w tej sprawie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carla
Blant Jaracz


Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 15:15, 04 Gru 2008    Temat postu:

Jestem za.
Była, jest i będzie. Czy to będzie zgodne z prawem, czy nie. Łatwo znaleźć lekarza, który wykona aborcje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kathy988
Lama


Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 23:36, 07 Gru 2008    Temat postu:

kurde..ciężko mi jest ocenić czy aborcja powinna być dopuszczona czy nie.. bo jest wiele za i przeciw..

za to jak ktoś już wymienił: gdy życie matki jest zagrożone, gdy płód jest uszkodzony i przy gwałcie.

nie mogę rozkminić lasek, które najpierw śpią z facetem a potem zajdą w ciąże i co? aborcja.. bo jeszcze tyle życia przede mną, bo za młoda, bo nie gotowa... ale na seks to była dorosła i gotowa? no przepraszam bardzo,ale coś chyba jest nie tak.. faceci też nie lepsi - najlepiej dać kasę na zabieg albo uciec jak najdalej od dziewczyny... brawo panie i panowie.. ehh Confused

w liceum oglądaliśmy film o tym jak wygląda aborcja.. w sensie co się dzieje z płodem w brzuchu matki jak go usuwają.. ten kto tego nie widział to powiem tak: po pierwsze - to było straszne: a po drugie - mało się nie poryczałam jak to oglądałam.. to jest dosłownie tak jakby ktoś tego maciupeńkiego ludzika wsysał odkurzaczem.. i wszystko odpada.. nóżki, tułów, rączki, główka... straszne.. i najgorsze na tym filmie był widok główki tego człowieczka - normalnie jakby krzyczał... taki wiecie - nieme wołanie o pomoc.. wyobrażacie sobie jakby ktoś wam odrywał kawałek po kawałku ciała??.. jak można robić coś takiego??.. Boże!!!

ja rozumiem, że różne sytuacje się w życiu zdarzają.. bo nie zawsze jest ładnie i kolorowo, ale po tym filmie przysięgłam sobie, że cokolwiek by się stało - nie usunę ciąży.. nigdy przenigdy.. bo nie mogłabym zabić człowieka, który we mnie siedzi.. ja nie wyobrażam sobie jak bym się czuła.. i nie rozumiem gadania ludzi, że to jeszcze nie jest człowiek tylko mały zarodek.. jak nie jest?! no jak?! od pierwszego momentu te maleństwo w jakimś stopniu jest człowiekiem i nie można do cholery zaprzeczać, że nic złego się nie robi...

koniec monologu..

DANKE!


Ostatnio zmieniony przez kathy988 dnia Nie 23:40, 07 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella-ash
Miss Graphic


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 21:20, 08 Gru 2008    Temat postu:

Uważam, ze jest to naprawde nieludzkie. Zabijać człowieka. Mimo, że sie jeszcze nie urodził, to jednak jest to człowiek. 5. Przykazanie Boże- nie zabijaj! Ale co ma zrobić dziewczyna, która np. została zgwałcona i wcale nie chciała zajść w ciążę? Przez dziecko 15-letnia dziewczyna moze sobie popsuc całe życie. Jednak kobieta, która wiedziała co robi i zaszła w ciążę, nie powinna tego robić. Moze po porodzie oddać dziecko od razu do adopcji. Dlaczego przez jakąś głupią pomyłkę dwojga dorosłych ludzi ma cierpieć małe, bezbronne dziecko? To nie była jego wina, że było niechciane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seraphine
Ciemnogród


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:32, 08 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
to jest dosłownie tak jakby ktoś tego maciupeńkiego ludzika wsysał odkurzaczem.. i wszystko odpada.. nóżki, tułów, rączki, główka... straszne.. i najgorsze na tym filmie był widok główki tego człowieczka - normalnie jakby krzyczał... taki wiecie - nieme wołanie o pomoc.. wyobrażacie sobie jakby ktoś wam odrywał kawałek po kawałku ciała??.. jak można robić coś takiego??.. Boże!!!

Wybaczcie, że to napiszę, ale śmieszy mnie takie coś. Ale nie chcę pisać dlaczego, bo zejdę z tematu aborcji. W każdym razie to jest Twoje zdaniem, wiem, ale naprawdę mnie to rozśmieszyło, bo codziennie milion ludzi zabija niewinną istotę, a szkoda im "dzieciaka", rotfl. [konie offa, ale musiałam to napisać (:]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carla
Blant Jaracz


Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 21:38, 08 Gru 2008    Temat postu:

Seraphine napisał:

Właściwie.. Mogłoby tak być, bo wiecie co? Może wyjdę na bezduszną egoistkę, ale to ich sprawa. Nie wiem jakbym zareagowała gdyby się okazało, że jestem w ciąży. Może odbiłoby mi i chciałabym usunąć? Nie mam pojęcia, bo nie umiem się postawić w takiej sytuacji. Na pewno nie podjęłabym pochopnie decyzji, ale tak naprawdę nie jestem do końca pewna czy nie postąpiłabym inaczej niż w tej chwili. To jest ciało kobiet i one mają prawo do decydowania o sobie, a to czy będą tego później żałować, czy nie to już zostawiam im.


Chyba w tym momencie też wyjdę na egoistkę.
Co bym zrobiła, gdybym zaszła w ciąże w ciągu najbliższych 5 lat? Na 99% usunęła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ISayNo
Moderator


Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dupy.

PostWysłany: Pon 22:04, 08 Gru 2008    Temat postu:

to się zakłada gumę i stosuje inne zabezpieczenia, by potem nie trzeba było usuwać. no bo skoro już gadamy o nas no to ja bym tak zrobiła i wszystko ostro przemyślała, zanim by do tego doszła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kathy988
Lama


Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 22:18, 08 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
codziennie milion ludzi zabija niewinną istotę, a szkoda im "dzieciaka", rotfl.



jedyne słowo, które mi teraz przychodzi na myśl to ŻAL

Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek
Guitar Master


Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 22:23, 08 Gru 2008    Temat postu:

Seraphine napisał:
codziennie milion ludzi zabija niewinną istotę, a szkoda im "dzieciaka", rotfl.







Popieram, ciekaw jestem, czy pociągnęłabyś za spust celując w głowę niemowlaka w łóżeczku, kimkolwiek by nie był i jakkolwiek jego śmierć mogłaby zbawić świat :/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seraphine
Ciemnogród


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:29, 08 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Popieram, ciekaw jestem, czy pociągnęłabyś za spust celując w głowę niemowlaka w łóżeczku, kimkolwiek by nie był i jakkolwiek jego śmierć mogłaby zbawić świat :/

Nie mówię o sobie. Po prostu śmieszy mnie to, że ludzie są tacy egoistyczni. Nie chodzi mi o to, że nie żal mi dziecka, ale o to, że większość ludzi nawet nie zdaje sobie sprawy jak to żałośnie brzmi z ich ust. Chodzi mi o znęcanie się nad wszystkimi istotami jakimi również są zwierzęta. Jakoś nikt nie przejmuje się innymi istotami tylko swoim gatunkiem, który jest niezależny. Mam na myśli zwierzęta, które zabija się dla przyjemności. Jak się domyślam nie śnią się zabite dla kaprysu zwierzęta, które zostały zamordowane dla kaprysu ludzkości. Dla mnie to jest tak cholernie egoistyczne, nie wyobrażacie sobie. Każdy do sprawy aborcji podchodzi inaczej. To jest moje zdanie.
Pewnie ujęłam to beznadziejnie, ale mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi.


Ostatnio zmieniony przez Seraphine dnia Pon 22:30, 08 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek
Guitar Master


Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 22:33, 08 Gru 2008    Temat postu:

$##!@ zwierzaka i człowieka stawiasz na jednym poziomie? Pogratulować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seraphine
Ciemnogród


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:38, 08 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
zwierzaka i człowieka stawiasz na jednym poziomie?

Powiedziałabym, że nawet wyżej stawiam zwierzę, bo one są bezbronne. A człowiek sam może zdecydować o sobie.
I nie widzę powodu dla którego zwierzęta miałyby być inaczej traktowane. Też czują, są bezbronne, niewinne, żyją nikomu nie przeszkadzając - jak malutkie dzieci o których mowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek
Guitar Master


Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 22:44, 08 Gru 2008    Temat postu:

Zwierzęta są przystosowane albo do zabijania, albo do szybkiego spierdzielania, przynajmniej większość. Nie raz zastrzeliłem zająca, nigdy nie miałem wyrzutów sumienia, bo to jest tylko bezrozumne zwierze, dla niego tylko się liczy wysrać się pod krzaczek, pokopulować z samicą i najeść się do syta, za to życie człowieka jest przepełnione uczuciami i emocjami, mamy kuźwa rozum, który IMO służy do dominacji nad innymi gatunkami, bym to ujął jako wyższą świadomość w porównaniu do zwierzaków, ta świadomość powinna nas jednak przy okazji nakłaniać do szanowania życia, zarówno swojego, jak i drugiego człowieka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Badly
Your Master


Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from L.A. street team xD

PostWysłany: Pon 23:05, 08 Gru 2008    Temat postu:

Temat o prawach zwierząt i tak dalej sobie załóżcie.
____

Krew się we mnie gotuje jak widzę tą prawie pewność w usunięciu płodu w razie wpadki. Do jasnej cholery! A ta antykoncepcja to po jakiego *uja jest?!
Jak dziewczyna nie jest pewna, czy ma dni płodne, czy nie to się niech zabezpiecza, albo nie idzie do łóżka! W końcu oboje się godzą na ewentualne konsekwencje!

Kretynizm i nic więcej. Inaczej tego nie potrafię nazwać. Mamy mózg, więc zróbmy z niego użytek i POMYŚLMY. Wiem, dla niektórych to może być ciężkie i niepojętne słowo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek
Guitar Master


Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 23:10, 08 Gru 2008    Temat postu:

Niektóre dziewczyny myślą waginą, tak jak niektórzy faceci penisem. Zostaje mieć gumy zawsze przy sobie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.jonasbrothersfans.fora.pl Strona Główna -> Gorące dyskusje... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin