Eurowizja

Badly

Będzie temat "coroczny". Jeden starczy.

Oglądaliście?

Osobiście uważam, że Eurowizja schodzi na psy. Jeszcze dwa lata i nazwę będzie trzeba zmienić na "EuroAzjowizja". Kogo to obchodzi, że oni byli zrzeszeni? Europa to Europa psia mać. Z tego co się uczyłam to Izrael, Armenia, Azerbejdżan i Turcja to państwa AZJI, a nie EUROPY!

W ogóle, pomysł na dwa półfinały... WTF?! o.O
Albo... Ja kumam, że Rosja miała miejsce w finale od tak. W końcu wygrali wcześniej, byli organizatorem. Nawet w Euro organizator ma miejsce zapewnione w meczach i nie musi ciskać się wcześniej. Oki.
Ale Hiszpania, Wielka Brytania, Francja i Niemcy... Kogo to obchodzi, że oni są najdłużej w Eurowizji i kładą na nią najwięcej kasy? Gdyby sami się starali o finał, to wątpię, czy by zawsze w nim byli.

Podobały mi się występy Litwy, Norwegii (jeee! Wygrali! xD), Ukrainy i Rumunii.

Jeszcze mogłabym zaliczyć Niemcy i tą nieszczęsny kraj Azji, który się do UE pcha: Turcję.

Utkwił mi w pamięci występ Albanii. Już mówię dlaczego: ta dziewczyna w jeden ręce trzymała mikrofon, a drugą wywijała na boki, poza tym była sztywna jak kłoda O.o Zupełnie jak nasze dzieciaki w telewizji, które rozpoczynają z pupy "karierę aktorską". Da...

A u was? Jakie wrażenia? xD

gosiathomas

Mi zal Polski ze co chwile odpadamy z półfinału, a jak Polska raz na jakis czas jest finale w Eurowizji, to zawsze na koncu jest....;/ Ale mi sie podobał wczorajszy wystep Norwegii, i Niemcy....

Child Of Bodom

Powiem jedno ŻAL!!!! Norwegia wygrała i to jest największy żal. Co ta Europa ma uszy w dupie czy gdzieś? Przecież to było straszne. Osobiście stawiałam na Azerbejdżan, bo byli najlepsi. JA nie wiem... no ŻAL, ŻAL i jeszcze raz ŻAL. A ogólnie całokształt to nawet fajnie, show było na prawdę fajne.

Badly

Co ci nie pasuje w Norwegii?

Ja się tam cieszę w sumie, że Lidka się nie dostała do finału O.o

Child Of Bodom

Co Mi nie pasuje w Norwegii? Toć to było straszne. Fakt faktem ogólnie w piosenkach szału nie było, ale Norwegia nie miała najlepszej piosenki. Ta piosenka w ogóle nie była fajna, była straszna.

Badly

Nieprawda

Nie była straszna.
Była jedną z lepszych w tym ogólnym pitu pitu.

Child Of Bodom

Jedną z lepszych? Haha! Teraz to Mnie rozbawiłaś. Była jedną z gorszych anie z lepszych.

Badly

No, ale co ty opowiadasz? Ten chłopak miał fajny głos. I w ogóle te skrzypce rox.

Child Of Bodom

Przecież Ja się głosu i skrzypiec nie czepiam. Głos owszem zły nie był. Mi chodzi o całą piosenkę, była straszna. I moim zdaniem Europa ma wypaczony gust muzyczny.

Maciek

Akurat o Skandynawii to bym tego nie powiedział Wink

Child Of Bodom

Czego byś nie powiedział?

Badly

Jackass! Europa, aż tak głucha nie może być! Zobacz jaka jest przepaść punktowa pomiędzy pierwszym i drugim miejscem!
U mnie na praktykach, po 2 półfinale pan Stasiu stawiał na Norwegię i co? I wygrała, poza tym sam dodał, że nigdy nie widział, aby było ponad 150 pkt różnicy (czy tam ile...)
To o czymś świadczy, ale na pewno nie o głuchocie.

Maciek

Child Of Bodom

Jo dupa. Norwegia miała straszną piosenkę i akurat większość moich znajomych twierdzi tak samo jak Ja. I zdania na temat norweskiej piosenki, wypaczonym guście i o głuchocie nie zmienię.

Maciek

Norweska piosenka to żal jakich mało. Ale ciekaw jestem, jaki odsetek obywateli Norwegii się wgl. bawił w jakieś Ojrowizje Wink

olu$

Child Of Bodom

Lidia była dużo lepsza od tego norweskiego kiczu.

olu$

wcale nie !
Alexander był o wieeele lepszy.
wszyscy którzy byli na eurowizji, śpiewali na 'jedną nutę'. każda podobna melodia.
A on zrobił piosenkę na takie irlandzko-góralskie nutki.

Child Of Bodom

Ta piosenka to żal. Ludzie gdzie wy uszy macie?

ISayNo

Ta cała eurowizja to żal!
Ja nie oglądałam, ale już mogę sobie wyobrazić co było skoro przez tyle lat same szity były; jak i w eliminacjach z polski jak i na całej eurowizji.
Może niektórym się podoba takie "nie wiadomo co", czyli te wszystkie eurowizyjne piosenki. Dla mnie tam z całego tego cyrku oglądanego 2 razy w życiu najlepsi byli Lordi [dawno to było, więc nie wiem czy dokładnie tak się nazywają].
Po Waszych wypowiedziach widzę, że nie muszę żałować, że nie oglądałam Very Happy