Joe i Camille

Bezmienna.

Zakochał się biedak po uszy, a nie widzi, że ta małpa go wykorzystuje (przynajmniej ja tak to widzę), a zakochanemu nie ma co tłumaczyć. Jestem ciekawa, kiedy to zrozumie, tylko oby nie za późno... No cóż, żyć nie umierać, co nie zmienia faktu, że Joe jest biedny, mimo tego jak się zachowuje, a jak się nie zachowuje.

JoAśka

podobno Camilla zrobiła mu awanturę... xD

[link widoczny dla zalogowanych]

Marti

Joe szuka mieszkanie żeby zamieszkać z Camillą..
Ciekawe. xD

[link widoczny dla zalogowanych]

Bezmienna.

Chyba po moim trupie, zimnym trupie.
Mam nadzieję, że jego rodzice są na tylrr madrzy, aby się przeciwstawić.
Po pierwsze za bardzo związany z rodziną, a robi to tylko dla Camilli, aby jej zaimponować.
Teraz to dopiero widać jak Joe chce jej zimponować, bo spodobał się starszej dziewczynie (dziewczynie Zombie)
A Camilla jak widać tylko go wykorzystuje.
Okaże się ostatecznie, że kupi dla niej dom większy niż ten co w tej chwili mają
po czym Joe przepisze go dla Belli, a następnie ta osiagnieczego chciała i biednego Dżoła rzuci
Dom bd Camilli w dodtku ON będzie musiał go opłacać.

No to jest jedna opcja.

crazy_muffin

Pozwolę sobie przytoczyć fragment jednej z książek, którą ostatnio przeczytałam.

" Trzeba wielkiej miłości ze strony mężczyzny, aby w miarę upływu lat wciąż kochał cię jak na początku. Żeby nie zaczął ci liczyć zmarszczek. Wprawdzie zdarzają się takie związki, szczęśliwe, lecz należą do rzadkości."

Ten cytat okazuję mój stosunek co do przyszłości tej pary.
Chcą razem mieszkać? Niech mieszkają.
Mam to głęboko w nosie.
Jeśli Joe kocha, a Camilla ma naturę hazardzistki, to mogą spróbować. Ogółem?
Szanse na szczęście małe. Przynajmniej według mnie.

JoAśka

[link widoczny dla zalogowanych]

jeśli to prawda to ona jest jakąś wariatką... xD

Bezmienna.

Alexzis

Camilla dodała niedawno wpis na twitterze na temat jej, joe i niemiłych komentarzy o niej:

I find all your hate messages funny. I'm sorry that you feel I'm not good enough for Joe, but he's happy, and you should be happy for him. So please do me a favor and grow up. This message is not directed to the true fans out there, who see that Joe is happy with me, But it is directed to those who find it necessary to call me names. In the end, you aren't hurting me, but you're hurting Joe. Why? Because he cares about me, and he cares about you. You shouldn't be disrespecting me just because I'm with him. You don't know me as a person. And as they say, you shouldn't judge a book by it's cover. Get to know me, before calling me these names. The only person you're hurting, is yourself, and Joseph. I'm not okay with him hurting. I'm done now. And to the true fans, thank you. You guys are awesome.

I'm not saying a true fan has to like me. I'm just saying, a true fan should be happy for Joe, no matter who he's with.

[link widoczny dla zalogowanych] messages like that, are uncalled for.

PS. I'm not worried about myself getting hurt, I'm more worried about him getting hurt by the things being said about me, by his fans

tłumaczenie:

Uważam wasze nienawistne wiadomości za śmieszne. Przepraszam jeżeli uważacie, że nie jestem wystarczająco dobra dla Joeo, ale on jest szczęśliwy i wy powinniście być szczęśliwi dla niego. Więc proszę, zróbcie dla mnie przysługę i dorośnijcie. Ta wiadomość nie jest skierowana do prawdziwych fanów, którzy uważają, że Joe jest ze mną szczęśliwy. Jest ona skierowana dla tych, którzy uważają, że konieczne jest wyzywanie mnie. Ostatecznie nie ranicie mnie, ale ranicie Joe. Dlaczego? Ponieważ jemu na mnie zależy, i zależey mu na was. Nie powinniście mnie nie szanować tylko dlatego bo jestem z nim. Nie znacie mnie jako osoby i jak mówią nie oceniaj książki po okładce. Poznajcie mnie zanim zaczniecie mnie wyzywać. Jedynymi osobami, które ranicie jesteście wy i Joseph. Nie chcę go ranić. Skończyłam. I do prawdziwych fanów, dziękuję. Jesteście wspaniali.

Nie mówię, że prawdziwi fani muszą mnie lubić. Mówię tylko, że prawdziwy fan powinien być szczęśliwy dla Joe, niezależnie z kim on jest.

[link widoczny dla zalogowanych] takie wiadomości się nie opłacają.

PS. Nie obawiam się że mnie zranicie. Obawiam się, że te wszystkie rzeczy, które jego fani wypisują na mój temat zranią jego.

Żyjesz..?I cisza [']

Teraz wychodzi na to ze Camila jest kochającą, miłą kobietką która troszczy się o Joego i jego stan emocjonalny. Fakt ze te komentarze nie były miłe i ja choć jej tez nie lubię (nie będę jej lubić nawet jak się pobiorą)nie napisałabym czegoś takiego. Ale one przecież się tylko wygłupiały, każdy musi w życiu przejsc taki okres. Taka sytuacja jest tylko dla niej korzystna bo pokazuje jak to "fani" jej nie lubią, a z drugiej strony (sory jesli to za mocne słowo) podlizuje sie (jak to ona powidziała) "prawdziwym fanom".

Jeśli jakaś częsc fanów nie akceptuj ich "związku" (ja tez) to powinna to okazywac w inny sposob.(jeszcze nie wiem jaki ale napweno wymysle)

Czy wam tez sie wydaje ze przez zdanie takie jak: "Ostatecznie nie ranicie mnie, ale ranicie Joe." chce ona wyjsc na "twardzielke" (jesli wiecie co mam na mysli)

crazy_muffin

Chce wzbudzić poczucie winy i współczucie. ' Przecież mnie to rani! Kocham Joe, a wszyscy mówią, że go wykorzystuje! Kiedy to nieprawda! To Wy jesteście ' te złe', a ja pokrzywdzona. ' - tak to rozumiem.

Jednakże, jeśli naprawdę lubi/kocha/szanuje czy żywi inne pozytywne uczucie do Joe, nie jest z nim dla kasy/ sławy i co tam jeszcze, a Joe te uczucie odwzajemnia, to ma słuszność. Nie tylko ona jest obrażana. Nie tylko ją urażają. Nie tylko jej dzieje się krzywda.

Badly

Alexzis

Jak dla mnie Camilla nikomu nie chciała się podlizać.
Ja tam akceptuje ich związek. To co że ona jest starsza?
I bardzo dobrze napisała że ludzie oceniają ją zupełnie jej nie znając. Te wszystkie fanki piszą, że ona nie pasuje do Joe, że jest głupia i takie tam. A skąd mogą wiedzieć kto jest odpowiedni dla Joe jeżeli nawet go nie znają? Nawet jakbyście obejrzeli sto filmików z jego udziałem do końca się nie będziecie wiedzieć jaki on jest.
Żyjesz..?I cisza ['] może to i były wygłupy, bo dla tych wszystkich małoletnich gówniar wszystko jest żartem, ale jak wy byście się czuły czytając takie coś o sobie?
Chociaż Camilal wyraźnie dała do zrozumienia że jej wiszą te wszystkie komentarze. A co do tej "twardzielki", Jonasi zawsze podkreślali, że fani są dla nich najważniejsi a tu teraz właśnie ci wspaniali fani atakują ich dziewczyny. Tak trochę dziwnie.
Fanki wykrzykują na koncertach że ich kochają i w ogóle a tu taka akcja. Nie ładnie fanki, nie ładnie.

Ka.

Alexzis stu procentowa racja. Wiecie jak Joe'mu robi sie zapewne głupio kiedy czyta, że jego dziewczyna jest dzi*** i tego typu sprawy. Co do Camilli od tej wypowiedzi zaczęłam ją bardziej lubić. Może jej naprawde na nim zalezy? Może jest fajną osobą. Nie oceniajmy ksiązki po okładce.
powiadacie wygłupy? Wygłupem jest nazywanie kogoś szmatą kiedy każdy to czyta a ty tej osoby nie znasz?! Moim zdaniem to sie nazywa niedojrzałość emocjonalna Smile

jeżeli zalezy im na sobie niech będa szczęśliwi i każda prawdziwa fanka powinna to docenić. Przez obraźliwe teksty w stosunku do Camilli nic nie zdołacie Smile

.

Kkarolaa

[link widoczny dla zalogowanych]

Miłość kwitnie. Joe z Camillą jedzą jogurt -chyba Smile

Blondii

olkka23

Ja tam jej nie lubię, ale to przecież Joe ma ją lubić Smile

Niech sobie mieszkają razem, znoszą te wszystkie komentarze i niech im Pan Bóg w dzieciach wynagrodzi. Smile

Olguncia

Z jednej strony jestem za tym, żeby sobie chodzili jak tam chcą. My to i tak mamy mało do powiedzenia, Joe będzie z nią i tak i tak, ale rzeczywiście może go to trochę boleć. No i też ta nienawiść do niej- z kimkolwiek Joe nie będzie chodził to i tak ta osoba będzie miała przesrane u fanek. Pamiętacie, z Taylor Swift było tak samo. I tu i jemu i jej współczuję.

Z drugiej strony wkurza mnie ta jej zazdrość o wszystko. Ona jest sławna i powinna wiedzieć, że gwiazdy z fanami nie mają wcale łatwo i powinny przeznaczyć im choć trochę czasu. Szczególnie gwiazdy, które mają własny zespół w dodatku męski. I chyba też Joe się przy niej za bardzo udaje tą gwiazdę.

Cóż, wystarczy mieć tylko nadzieję, że Camilla nie wykorzysta go za bardzo i rzeczywiście go kocha.

Bezmienna.

Dla niefanów Dżomilli (głodżilli) xDD
Ponoc ze sobą zerwali. Ktoś na twitterze pisał i parez hilton.
Nowa interpretacja Much Better, płacz Joe na koncercie po słowach "Kocham Was, jesteście wspaniali?" Przebieranieza stworki? Myślicie, ze to ma jakieś powiązanie?

Kkarolaa

Tak, zerwali raczej ze sobą!
Joe zamiast zaśpiewać "Now I'm done with super stras" zaśpiewał "Now I'm done with MOVIE STARS"!
Joe jeszcze zdjął wisiorek, który dostał od Camilli.
Ale co ma do tego przebieranie w stworki? XD
Ale biedny Joe. Zaangażował się w ten związek.

Bezmienna.

W to, że kiedy zaczął chodzic z nią stał się poważny, a od pewnego czasu zaczął się przebierać, co mnie szczerze zdziwiło, bo myślałam, że teraz nie w jego stylu jest robienie z siebie pajaca (fajnego pajaca xD)